Joasia uwielbia spacerować z koleżankami po warszawskim Śródmieściu. Każda nowość na sklepowej witrynie jest dokładnie omówiona, a pokruszony ogromny lizak - sprawiedliwie podzielony między wszystkie przyjaciółki. Dziewczynki obserwują odbudowywaną po wojnie stolicę i tropią ukryte w bramach brzuchale. Odkrywają, że znana im ulica Marszałkowska zmienia zupełnie swoje oblicze. W miejscu ulubionych sklepików straszą ogromne sklepiszcza, a ukochane straganiarki zastąpiły ekspedientki niewidzące nikogo, a już najmniej dzieci. Joasia ma niejasne wrażenie, że maczała w tym palce kobieta zimna jak lód - Władza Lodowa.
Opowieść o małej ojczyźnie Joanny Papuzińskiej, krainie, która uległa przeobrażeniom jak cała Polska.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Nasza mama wygląda całkiem zwyczajnie. Lubi się z nami bawić i zawsze nam pomaga, kiedy coś jest nie tak.Wczoraj w nocy ulepiła z ciasta kawałeczek rożka, który obłamał się księżycowi. Wielkoludowi z naszego podwórka też pomogła - znów bawi się z nami na podwórku. Bo to był po prostu mój nadęty kolega! A kiedy potwór zajrzał do naszego okna podczas kolacji - poczęstowała go sałatą. Okazało się, że jest bardzo łagodny! Mama od razu to wiedziała.
Nasza mama wygląda całkiem zwyczajnie. Lubi się z nami bawić i zawsze nam pomaga, kiedy coś jest nie tak. Wczoraj w nocy ulepiła z ciasta kawałeczek rożka, który obłamał się księżycowi. Wielkoludowi z naszego podwórka też pomogła a znów bawi się z nami na podwórku. Bo to był po prostu mój nadęty kolega! A kiedy potwór zajrzał do naszego okna podczas kolacji a poczęstowała go sałatą. Okazało się, że jest bardzo łagodny! Mama od razu to wiedziała.