"Jeśli uważnie przyjrzysz się któremuś z moich portretów, zobaczysz, że jestem chudzielcem ubranym w coś przypominającego prześcieradło. Kimś, kto sprawia wrażenie, kogoś niezmiernie nieśmiałego. Nie jestem wielkim sportowcem, ani autorem żadnego wynalazku. Ale mimo to moje życie było tak intensywne, że gdy zamknąłem oczy, tysiące ludzi na całym świecie opłakiwało moją śmierć. A to dlatego, że przez całe życie walczyłem na rzecz najuboższych, osób darzonych pogardą wyłącznie z powodu koloru ich skóry i tych, którzy nie mogą cieszyć się wolnością. Kiedyś pewien bardzo znany pisarz, pochodzący z mojego kraju, Indii, nazwał mnie Mahatma, co w moim języku oznacza wielki duchem". Postanowił nadać mi ten przydomek, ponieważ uważał, że zrobiłem bardzo wiele dla innych."
"Wraz z Piotrem, moim mężem, całymi godzinami zastanawialiśmy się, jaki to pierwiastek chemiczny może emitować tak niezwykłe promieniowanie. Nazwaliśmy go polonem. Potem odkryliśmy rad. Stwierdziliśmy, że to zjawisko to radioaktywność. Zawsze sądziliśmy, że radioaktywność jest konsekwencją zmian zachodzących w atomie pierwiastka, który był pełen niespodzianek... i energii".
UWAGI:
Na okł.: Otrzymałam dwie Nagrody Nobla z fizyki i z chemii.
Nazywam się Agnes Gonxha Boyaxhiu, ale wszyscy znają mnie jako Matkę Teresę z Kalkuty. Poświęciłam całe życie najuboższym. W zamian otrzymałam od nich dużo więcej: przekazali mi swoją radość i wolność. Dzięki nim przekonałam się, że można cieszyć się z tego, co życie ma nam do zaoferowania, nawet jeśli nie posiadamy tego na własność. Dali mi lekcje wspaniałomyślności i solidarności. Nauczyli mnie, jak mężnie stawić czoło trudnościom i cały czas obdarowywali mnie uśmiechami.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Nazywam się Mikołaj Kopernik. "Uznano mnie za człowieka, który pierwszy uczynił Ziemię jedną z planet, a więc... wprawił w ruch. >>Wstrzymał Słońce, ruszył Ziemięisał obrazowo i nieco żartobliwie pewien polski poeta. Pochlebia mi to, ale i trochę zawstydza. Przecież ja tylko dostrzegłem, opisałem i obliczyłem, jak jest naprawdę. I niech już tak zostanie".
Nazywam się...Pablo Picasso. Chociaż jestem sławny głównie dzięki swoim obrazom, to muszę Wam powiedzieć, że część sławy zawdzięczam także temu, że poznałem mnóstwo ciekawych ludzi i żyłem naprawdę długo, w epoce obejmującej trzy czwarte XX wieku - która należała do najbardziej nowatorskich w rozwoju sztuki. Żyłem intensywnie. Sztuka, kobiety i walki byków stanowiły główne obiekty mojego zainteresowania - a czasami również źródło mojej zguby.
UWAGI:
Tyt. oryg.: "Me llamo... Picasso" 2005. Nazwy aut. na okł. i w cop.