Osobiste spojrzenie Pawła Cieślara, Ślązaka urodzonego w Wiśle, naświetla wielowymiarowość okrucieństwa, jakim była II wojna światowa. I choć autor miał to nieszczęście, że przyszło mu dorastać w czasie nazistowskiej okupacji, jednocześnie miał też i to szczęście, że przeżył wojnę, choć był szykanowany w szkole, poszukiwany przez SS, ukrywał się w górach, siłą został wcielony do Hitlerjugend, był przesłuchiwany przez funkcjonariuszy komunistycznego aparatu bezpieczeństwa. Jak to możliwe, że otarł się o śmierć tyle razy, a jednak cudem wychodził cało z kolejnych dramatycznych doświadczeń?
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Komiks Kristofa Biena Naród wybrany jest udaną próbą przedstawienia tragicznych losów polskich Żydów, mieszkańców Warszawy, skazanych na zagładę przez niemieckich okupantów. To pełna dramatyzmu historia pięciu osób i ich bliskich, pełna lęku, desperacji, beznadziei i odwagi. Losy głównych bohaterów, którzy są postaciami fikcyjnymi, przedstawione zostały w rzetelnym kontekście historycznym. Sytuacje w jakich się znaleźli, ich wybory, pełne dramatyzmu decyzje, realnie oddają tragizm czasu wojny. Co jest szczególnie cenne bohaterowie nie są wyizolowani z polskiej społeczności, a naturalnych kontaktów nie przerwała wojna ani mury getta. Autor poprzez jednostkowe historie żydowskich bohaterów ukazuje szerokie spektrum zachowań i postaw Polaków. Bardzo mocno akcentuje przypadki świadczonej pomocy, nie unikając jednocześnie wskazania na zjawiska negatywne. Dramatyczna sytuacja, gdy szmalcownik denuncjuje gestapo polską rodzinę ukrywającą swoich żydowskich współpracowników wzmacnia realizm trudnej historii.Niewątpliwym atutem komiksu jest skoncentrowanie się na osobistych losach konkretnych ludzi. Prowadzona przez autora oszczędna narracja, obfitująca w zwroty akcji, a także zdecydowana forma ilustracji wywołują u czytelnika emocjonalne napięcie, które powoduje, że czytelnik chce poznać dalsze losy bohaterów, choć przeczuwa, że będą one tragiczne. To emocjonalne utożsamienie się z bohaterami sprawia, że komiks staje się ważną lekturą i wywołuje refleksję na temat postaw i zachowań w sytuacjach skrajnych i człowieczeństwa - w szerokim tego słowa znaczeniu.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Byłem niemieckim strzelcem wyborowym i wszystko, co opisałem na kartach tej książki, widziałem na własne oczy i przeżyłem na własnej skórze. Zadaniem moim była eliminacja snajperów nieprzyjacielskich. Rozkazy otrzymywałem od dowódców kompanii.
Bycie snajperem frontowym w pierwszym okopie stanowiło bardzo niebezpieczną misję. Oczekiwania, jakie żywiono w stosunku do strzelca wyborowego, były niezwykle duże. Wykonywałem rozkazy moich przełożonych, zaś od mojej skuteczności zależało życie mych towarzyszy broni.
Najczęściej strzelec wyborowy nie szuka sobie celu na własną rękę, lecz zostaje ulokowany na odcinku frontowym, położonym dokładnie naprzeciw nieprzyjaciela. Przydzielano mi do dyspozycji obserwatora, który towarzyszył we wszystkich niemal akcjach, zapewniając ich sukces. Udane akcje odnotowywano w książeczce strzeleckiej, konkretne przypadki zaś uwierzytelniano podpisem adiutanta batalionu.W taki sposób pomagałem moim frontowym kolegom dawać odpór sowieckim atakom.
Na froncie zasady cywilizowanej egzystencji były zawieszone. Działały tam jedynie prawa wojny. Przeszedłem przez wszystkie możliwe potworności, i wielu z rzeczy, które widziałem i doświadczyłem, nigdy nie zapomnę. Mimo że minęły już dziesiątki lat, od czasu do czasu wciąż jeszcze śni mi się, że jestem na froncie. Wojna pozostawiła w ludzkich sercach negatywny ślad. Dzisiejsze pokolenia nie są w stanie wyobrazić sobie, jak ciężka była dola frontowego żołnierza. (Bruno Sutkus)
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni