Jeżeli kogokolwiek, kiedykolwiek zainteresuje, jak potoczyły się losy Żydów polskich osiadłych w Izraelu po drugiej wojnie światowej, nie będzie z tym miał żadnych trudności, sięgnie po literaturę polskojęzycznych pisarzy w Izraelu. (MARIA LEWIŃSKA) Będąc świadkiem losów zbiorowości polskich Żydów z Izraela, jest jednak Lewińska przede wszystkim kronikarką samej siebie, własnych zmagań z emigracją, z Polską - krajem dzieciństwa i młodości, i z Izraelem - w którym przyszło jej budować dom i rodzinę. W jednym z wywiadów powiedziała: "Emigracja jest kataklizmem, tak jak śmierć, tylko można ją przeżyć". (JACEK LEOCIAK, "Nowe Książki") Maria Lewińska jest skrzętnym kronikarzem polskich Żydów w Izraelu.(ANDRZEJ ZAKRZEWSKI) Stała się obywatelką Izraela, pełnoprawnym członkiem tego państwa, lecz jako człowiek pióra pozostała przy języku polskim. I nie było to podyktowane trudnościami związanymi z opanowaniem języka hebrajskiego, ale czymś, co określiłbym mianem przywiązania do języka pierwszego, do języka wyniesionego z domu lat dzieciństwa i młodości. Języka, w którym, co najważniejsze, kształtowała swoją osobowość. W nim też wyrażała swoje myśli i uczucia. (TADEUSZ J. ŻÓŁCIŃSKI, "Kultura") Nie kryje też Maria Lewińska swoich nostalgii nadwiślańskich - bo nie potrafi - bo myśli i pisze po polsku - ale ojczyznę ma jedną - Izrael. O pierwszej jej książce napisałem, że lapidarnością języka, wieloznacznością skrótów myślowych i ładunkiem emocjonalnym przypomina mi prozę Babla. Nie wycofuję się z tego. Pisze smacznie. Ceni słowo. Strzela nim do różnych tarcz i każdym trafia, jak snajper. Szczęściara. (ALEKSANDER MINKOWSKI) Jeżeli kogokolwiek, kiedykolwiek zainteresuje, jak potoczyły się losy Żydów polskich osiadłych w Izraelu po drugiej wojnie światowej, nie będzie z tym miał żadnych trudności, sięgnie po literaturę polskojęzycznych pisarzy w Izraelu. (MARIA LEWIŃSKA)
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
W 2009 roku, w Wieliczce, w domu rodzinnym państwa Piaseckich odnaleziono zeszyt z rysunkami Ryszarda Aptego ułożonymi w starannie skomponowany cykl "Niepokój". Ilustracje pochodzące z lat 1939-1942 są niezwykle intensywnym wyrazem przerażenia z powodu zbliżającego się czasu Zagłady. Historyczne śledztwo pozwoliło ustalić zaledwie kilka faktów na temat życia Aptego: złote dziecko dwudziestolecia międzywojennego pochodzące z rodziny adwokackiej, uzdolniony literat, muzyk i plastyk, prawdopodobnie homoseksualista, w którym kochały się setki dziewcząt. W chwili wybuchu wojny dziewiętnastoletni Apte trafia do Lwowa, gdzie studiuje muzykę - o środowisku lwowskich muzyków napisze powieść. Kolejny epizod jego życia to getto w Wieliczce, gdzie jego rodzice prowadzą salon literacki w wynajmowanym od Piaseckich domu. Apte, przeczuwając śmierć, opuszcza Wieliczkę, zostawiając niedokończony cykl "Niepokój" Polakom. Trafia do obozu w Stalowej Woli, gdzie zostaje zabity. Jego rodzice giną w Wieliczce. Syn rodziny Piaseckich, która udzieliła schronienia Aptem, trafia do obozu w Auschwitz, gdzie także ginie. Piaseccy przez prawie siedemdziesiąt lat przechowują zeszyt, nie pokazują go jednak nikomu, traktując go jak świadectwo rodzinnej traumy.
O Izraelu pisze się na ogół albo politycznie, albo turystycznie. Z tej pułapki Paweł Smoleński znalazł niezmiernie eleganckie wyjście. On pisze o tym, jak się żyje na co dzień w miejscu, w którym nawet to, co turystyczne, jest polityczne. W poprzednim tomie reportaży Izrael już nie frunie patrzył na to oczami swych żydowskich rozmówców. W Arab strzela... spogląda oczami arabskich Izraelczyków. Taka jest podstawowa różnica między tymi książkami. I jest to zarazem różnica jedyna. Jego żydowscy i arabscy Izraelczycy są bowiem do siebie nieoczekiwanie podobni. Nawet w poglądach: we wspólnym marzeniu, że któregoś dnia się obudzą, a tamtych nie będzie. We wspólnej, niechętnej akceptacji tego, że jednak będą. I w straszliwym zmęczeniu tym, że nic dobrego z tego wyniknąć nie może. [Konstanty Gebert]
Autor analizuje źródła uprzedzeń spotęgowanych przez wojnę, terroryzm i nacjonalizm. Skupiając się na odmiennych kulturach, które współistnieją obok siebie w Izraelu i na terytoriach przez niego kontrolowanych, autor opisuje nie tylko konflikty historyczne między islamem a judaizmem oraz postawy dotyczące Holocaustu. Pisze przede wszystkim o ludziach: o arabskiej kobiecie zakochanej w Żydzie, emerytowanym oficerze izraelskim, partyzancie palestyńskim i przystojnym aktorze, którego ojciec jest Arabem, a matka Żydówką.
UWAGI:
Tyt. oryg.: "Arab and Jew : wounded spirits in a promised land" 2002. Bibliogr.
Archiwum Ringelbluma : konspiracyjne Archiwum Getta Warszawy. T. 15, Wrzesień 1939, listy kaliskie, listy płockie "Wrzesień 1939 " "Listy kaliskie " "Listy płockie "
POZ/ODP:
oprac. Tadeusz Epsztein, Justyna Majewska, Aleksandra Bańkowska ; [przekł. Sara Arm, Tadeusz Epsztein, [>>] Piotr Kendziorek, Iga Monika Kościołek, Justyna Majewska, Magdalena Siek] ; Żydowski Instytut Historyczny im. Emanuela Ringelbluma.
ADRES WYDAWNICZY:
Warszawa : Żydowski Instytut Historyczny im. Emanuela Ringelbluma : Wydawnictwa Uniwersytetu Warszawskiego, 2014.
Piętnasty tom dokumentów z Archiwum Ringelbluma składa się z trzech części. Pierwsza zawiera materiały dotyczące kampanii wrześniowej 1939 r., w tym relacje żołnierzy Żydów z obozów jenieckich. Znajdziemy tu informacje o przebiegu konkretnych działań wojennych, sytuacji na froncie, losach poszczególnych jednostek wojskowych, a także wstrząsające opisy zniszczeń, śmierci i dramatów ludzkich. Warto podkreślić, że autorzy tekstów reprezentują bardzo różne stanowiska względem opisywanych wydarzeń. Dzięki temu otrzymany obraz jest niezwykle bogaty i cenny dla historyka zajmującego się wojną toczoną w 1939 r. na ziemiach polskich.W drugiej części opublikowano zbiór tzw. listów kaliskich z lat 1939-1941. Jest to jedyny zbiór listów w Archiwum Ringelbuma, który został uporządkowany i spisany już w getcie warszawskim przez współpracowników "Oneg Szabat". Niestety, zachowała się tylko część listów, przeważnie w bardzo złym stanie, gdyż uległy poważnym uszkodzeniom, przechowywane pod ziemią w latach 1942-1946. Jednak nawet w szczątkowej formie ta kolekcja jest ważnym świadectwem o losach Żydów kaliskich, w wielu przypadkach może ostatnim po nich śladem.Zbiór umieszczony w trzeciej części tomu, tzw. listy płockie, zawiera korespondencję wysyłaną w pierwszej połowie 1941 r. do getta warszawskiego przez przesiedleńców z Płocka, rozproszonych po różnych miasteczkach na Kielecczyźnie. Płocczanie pisali listy do swojego ziomkostwa w Warszawie, prosząc o pomoc materialną i wsparcie, a jednocześnie relacjonowali wciąż pogarszającą się sytuację i brak perspektyw jej poprawy.
UWAGI:
Bibliogr., netogr. s. 171-172, 289-291, 383-384. Indeksy. Tekst częśc. tł. z hebr., jid., niem. Streszcz. ang.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Atlas historii Żydów polskich jest pierwszą tego typu książką wszechstronnie ukazującą dzieje ludności żydowskiej na ziemiach polskich od przybycia do naszego kraju pierwszych Żydów po dzień dzisiejszy. Nowatorstwo książki polega m.in. na tym, że obok narracji za pomocą tekstu równorzędną rolę pełnią mapy, diagramy i wykresy. Zostały bowiem opracowane specjalnie na potrzeby tej publikacji, a przyszłości pojawia się również w ekspozycjach Muzeum Historii Żydów Polskich. Uzupełnieniem przekazu jest bogata ikonografia (obrazy, zdjęcia, w tym fragmenty dokumentów źródłowych).Książka powstała przy współpracy z Muzeum Historii Żydów, a także z Żydowskim Instytutem Historycznym. Autorami tekstów są najwybitniejsi specjaliści w zakresie dziejów Żydów na ziemiach polskich. Atlas ukazuje nie tylko wielowiekowe dzieje społeczności żydowskiej na ziemiach polskich, ale przede wszystkim jej niezwykły i jakże bogaty dorobek w zakresie własnej, szeroko pojętej kultury, ale także oczywiste zasługi i znaczący wkład do skarbca kultury polskiej.Książka składa się z części wprowadzającej, pokazującej początki państwowości i kultury żydowskiej w starożytności, diasporę i wędrówkę ludności żydowskiej do Europy centralnej i wschodniej, oraz kolejnych siedmiu rozdziałów chronologicznie opowiadających dzieje Żydów:w średniowiecznej Polsce, w okresie złotego wieku osadnictwa żydowskiego w Polsce, czyli w wieku XVI i pierwszej połowie wieku XVII, w trudnych, a nawet tragicznych czasach połowy XVII wieku i w stuleciu XVIII, w okresie zaborów, w II Rzeczypospolitej, w najcięższej próbie okresu Zagłady podczas II wojny światowej oraz wreszcie w okresie powojennym.
Jeden z najważniejszych głosów w dyskusji nad problemem polskiej odpowiedzialności moralnej w obliczu holocaustu, postulat dokonania narodowego rachunku sumienia. Według publicysty antysemityzm da się wyplenić, jeśli szczerze przeanalizujemy naszą historię - i to nie tylko tę pisaną złotymi literami, jak np. ponad 5 tysięcy drzewek posadzonych w Instytucie Yad Vashem przez Polaków - "sprawiedliwych wśród narodów świata", ale również te ciemne plamy w naszych dziejach (getta ławkowe, działalność Romana Dmowskiego, szmalcownictwo i obojętność wobec Holokaustu w czasie drugiej wojny światowej). W 1987 roku w "Tygodniku Powszechnym" Błoński pisał: "Myślę, że w naszym stosunku do żydowsko-polskiej przeszłości winniśmy przestać się bronić, usprawiedliwiać, targować. Podkreślać, czego nie mogliśmy zrobić za okupacji czy dawniej. Zrzucać winę na uwarunkowania polityczne, społeczne, ekonomiczne. Powiedzieć najpierw: tak, jesteśmy winni. Przyjęliśmy Żydów do naszego domu, ale kazaliśmy im mieszkać w piwnicy. Kiedy chcieli wejść na pokoje, obiecywaliśmy, że wpuścimy, jeśli przestaną być Żydami, jeśli się ťucywilizująŤ, jak mawiano w XIX wieku, nie tylko w Polsce, rzecz jasna". Błoński przypomniał nie tylko asymilacyjne poglądy uważanych za światłe umysłów, jak pisarze Eliza Orzeszkowa czy Bolesław Prus. Przywołał też sposób myślenia wielu Polaków, który wprost wyraził Roman Dmowski, zaznaczając, że jednym z nas będzie tylko ten Żyd, który pomoże ograniczyć żydowskie wpływy, który będzie działał przeciwko bliskim. Esej Błońskiego był kamieniem milowym w debacie o polskiej odpowiedzialności wobec Holocaustu.