David Bowie to nie tylko piosenkarz, który sprzedał sto trzydzieści sześć milionów płyt i eksperymentując z najróżniejszymi stylami, definiował kulturę pop. Artysta ten, jak to ujął jego biograf David Buckley, "zmienił życie większej liczbie ludzi niż jakakolwiek inna postać publiczna". Wcielając się w swoje niepokojące alter ego Ziggy`ego Stardusta albo wykonując piosenki takie jak Starman czy Space Oddity, Bowie rzucił wyzwanie regułom muzyki. Dzięki temu stał się nie tylko ikoną swojej generacji, lecz także punktem odniesienia dla następnych pokoleń.
David Bowie fascynuje dziś bardziej niż kiedykolwiek i choć na zawsze pozostanie dla nas nieodgadnioną zagadką, niniejsza książka może pomóc W zrozumieniu jego fenomenu. Fran Ruiz i Maria Hesse, autorka znakomitej Fridy, zgłębiają tu wszystkie aspekty życia Davida Bowiego, łączą wydarzenia realistyczne z fantastycznymi, przytaczają fakty i anegdoty. Pokazują ścisły związek jego kariery artystycznej z życiem osobistym i sprawiają, że choć przez chwilę mamy wrażenie, że znaleźliśmy się bliżej absolutu.
UWAGI:
Dyskografia na stronach 157-162, bibliografia na stronach 163-164. Oznaczenia odpowiedzialności: María Hesse, Fran Ruiz ; z języka hiszpańskiego przełożył Tomasz Pindel.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Fenomenalna. Perfekcyjna w każdym calu. Nieprzewidywalna. Dzieki komu rozbłysnął jej talent? Dlaczego zamilkła. Długo oczekiwany portret tajemniczej artystki. Ewa Demarczyk z dnia na dzień stała się gwiazdą wielkiego formatu. W 1964 roku podbiła Paryż. Wróżono jej ogromną karierę. Miała najlepszych "tekściarzy" - Baczyńskiego, Tuwima, Dymnego. Dbała o każdy szczegół. Była wielkim odkryciem, wielkim spełnieniem i nagle zniknęła. Autorki odkrywają źródła jej wielkości , opowiadają też o tym, ile kosztowały artystkę pełne pasji koncerty i całkowite oddanie sztuce. Czarnego Anioła polskiej sceny wspominają w książce m.in. Zygmunt Konieczny, Andrzej Zarycki i przyjaciele z Piwnicy pod Baranami. Ewa Demarczyk od wielu lat nie udziela wywiadów. Teraz dostajemy jej niezwykły portret.
UWAGI:
Kalendarium s. 225-229. Dyskografia s. 231-232.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
"Moja książka opowiada o dzieciństwie Młynarskiego, cudownej atmosferze jego domu, wspaniałej tradycji oraz rodzinie, które na mego bohatera miały wpływ ogromny.Przede wszystkim jednak jest to książka o jego twórczości: przebojach, które weszły do kanonu polskiej muzyki rozrywkowej, ale też o piosenkach dawnych i zapomnianych, o warsztacie translatorskim polskiego tłumacza Brela, Brassensa czy Wysockiego, o pomysłowości i bogactwie języka artysty po uszy tkwiącego w muzyce, a zarazem (przede wszystkim!) bacznego obserwatora życia i ludzi.Czy usłyszałem od Wojtka wszystko, czego chciałem się o nim dowiedzieć? Na pewno o wielu sprawach mi nie powiedział, gdyż go nie zapytałem. A nie zapytałem, bo po prostu nie wiedziałem. I nadal nie wiem. Ale też ta książka nie jest biografią autora i wykonawcy Wojciecha Młynarskiego: to opowieść o wybitnym talencie, genialnym kronikarzu swoich czasów, niezwykle inteligentnym i ciekawym starszym koledze, może nawet przyjacielu".
UWAGI:
Bibliogr. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Kurt Cobain zapełnił tuziny notesów tekstami piosenek, rysunkami i zapiskami o swoich planach dla Nirvany, przemyśleniami o sławie, o kondycji muzyki i o ludziach, którzy kupowali i sprzedawali jego samego i jego sztukę. Ponad dwadzieścia takich notesów przetrwało jego liczne przeprowadzki i podróże. Od czasu jego śmierci były zamknięte w sejfie. Te dzienniki odsłaniają artystę, który kochał muzykę, znał historię rocka i który był zdecydowany, by ustanowić w tej historii swoje miejsce. Dzienniki to hipnotyzujący, nieporównywalny portret najbardziej wpływowego muzyka swoich czasów. The Olymmpian, 11.11.2002; Corey Levitan: "Tuziny książek usiłowały dostać się do umysłu Kurta Cobaina. Ale aż do tej chwili, żadna nie zabrała nas tam bezpośrednio. (...) W Dziennikach nie ma obróbki edytorskiej, antynarkotykowego moralizowania ani żadnej z tych domorosłych psychoanaliz, w które wdawali się rockowi dziennikarze piszący biografie Cobaina. Jest tylko Kurt i Ty. Choć ta propozycja wydaje się kusząca, trzeba się przygotować na trudne chwile. Gorączkowym, odręcznym pismem Dzienniki kreślą cienką linię między geniuszem i szaleństwem niezwykle samotnej i chorej osoby, o której błędnie myśleliśmy, że ją znamy.(...)"
UWAGI:
Tyt. oryg.: "Journals" 2002. Na s. tyt.: przekł. autoryzowany przez wydawcę amerykańskiego. Na okł.: Nirvana.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni