Wyjątkowa książka - "autobiografia pośmiertna" Witolda Gombrowicza opowiedziana jego własnymi słowami. Można przeczytać w niej to, co sam Gombrowicz napisał o swoim życiu, rodzinie, przyjaciołach, o Polsce, Argentynie, Europie, o literaturze, sztuce, religii, filozofii; jak komentował własne utwory i najważniejsze dla pisarza idee XX wieku. Jest portretem duchowym Gombrowicza zawartym w jednym tomie.
Książka niezbędna dla wszystkich, którzy nie przeczytali kilkunastu tomów utworów pisarza; pomocna dla każdego, kto chciałby przypomnieć sobie wcześniejsze lektury. Po swoim świecie oprowadza sam Gombrowicz. Teksty wybrał i ułożył Włodzimierz Bolecki
Basia Meder - Polka mieszkająca w Australii. Z wykształcenia inżynier mechanik oraz informatyk. Ma za sobą 16 lat pracy jako informatyk w Polsce i tyle samo w Australii, dokąd wyjechała w 1981 roku. Nie zwraca uwagi na swój emerytalny wiek - odbyła roczną podróż dookoła świata, drugą roczną podróż po Afryce, przemierzyła też kontynent australijski wszerz i wzdłuż. Dotychczas poznała około osiemdziesiąt krajów. Współpracowała ze Steve`em Parishem, legendą wśród australijskich fotografów przyrody. Na zdjęciach zamieszczonych w tej książce widać, że nauki mistrza nie poszły w las. Po krótkiej przerwie w Malawi, spowodowanej malarią, babcia Basia wyruszyła w dalszą wędrówkę po Afryce. Wciąż z dala od utartych szlaków, jedząc to, co tubylcy, podróżując tak jak oni: w zatłoczonym autobusie lub w konwoju ciężarówek ze strażnikiem trzymającym rękę na karabinie. W Rwandzie spotkała rodzinę górskich goryli, w Etiopii obchodziła Boże Narodzenie, w Egipcie zachwycała się pustynią, w Mali padła ofiarą brutalnego napadu. Wydawałoby się, że to zdarzenie definitywnie zakończyło jej podróż. Jednak babcia realizuje swoje marzenia z uporem i optymizmem - w 2010 roku wróciła do Afryki, do Maroka, którego nie udało jej się odwiedzić podczas wcześniejszej podróży. O tym wszystkim opowie czytelnikowi "Babcia w pustyni i w puszczy". [Wojciech Cejrowski].