Ragnarok 1940. T. 2
Wikingowie, jak przed wiekami, znów lądują na angielskim wybrzeżu. Znów sieją śmierć i pożogę. Jeremy Baldwin - dociekliwy dziennikarz, a zarazem wrażliwy artysta malarz - wbrew własnej woli został agentem wywiadu. Sądząc, że nic nie mogło bardziej zrujnować mu życia, bardzo się pomylił...Właśnie wybucha wojna, na którą nikt nie był przygotowany.Nieunikniony konflikt
pogańskiego żywiołu Normanów i chrześcijańskiego Zachodu wstrząsa Europą, przerastając nawet koszmar tak niedawno zakończonej wojny światowej. Ale tym razem chodzi nie tylko o nowy podział świata. Przeciwnik musi zostać całkowicie zniszczony. Oręż i podstęp, ludzie i ich bogowie - zbliża się finał operacji "Ragnarok"...
Zobacz pełny opisOdpowiedzialność: | Marcin Mortka ; ilustracje Dominik Broniek. |
Hasła: | Powieść Fantastyka Literatura polska |
Adres wydawniczy: | Lublin : Fabryka Słów, 2008. |
Opis fizyczny: | 509, [3] strony : ilustracje ; 20 cm. |
Forma gatunek: | Książki. Proza. |
Powstanie dzieła: | 2008 r. |
Twórcy: | Broniek, Dominik. Ilustracje |
Powiązane zestawienia: | |
Skocz do: | Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki |
Dodaj recenzje, komentarz | |
Inne pozycje z serii |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)
Dodaj komentarz do pozycji:
Serie (cykl) Ragnarok 1940 należy czytać w określonej kolejności:
Tom 1 Ragnarok 1940. T. 1Okręty podwodne zamiast drakkarów, karabiny zamiast toporów. Jest rok 1940. Zanosi się na kolejną, wielką wojnę. Nie wywołają jej ani targane wewnętrznymi konfliktami Niemcy, ani Rosja po rewolucji stłumionej przez siły interwencyjne. Kraje Europy Północnej są pogańskie, a rządzą nimi potomkowie... Wikingów. Z tego właśnie [...] |
Tom 2 Ragnarok 1940. T. 2Wikingowie, jak przed wiekami, znów lądują na angielskim wybrzeżu. Znów sieją śmierć i pożogę. Jeremy Baldwin –, dociekliwy dziennikarz, a zarazem wrażliwy artysta malarz –, wbrew własnej woli został agentem wywiadu. Sądząc, że nic nie mogło bardziej zrujnować mu życia, bardzo się pomylił... Właśnie wybucha wojna, na [...] |