Bliźnięta z lodu
Tyt. oryg.: "Ice twins, ".
Rok po tym, jak w wypadku ginie jedna z bliźniaczek jednojajowych, Lydia, Angus i Sarah Moorcroft przeprowadzają się na maleńką wysepkę, którą Angus odziedziczył po babci. Liczą na to, że będą mogli tam podnieść się z traumy.
Jednak gdy ich żyjąca córka, Kirstie, twierdzi, że pomylili jej tożsamość - i że w rzeczywistości jest Lydią - koszmar powraca. Zbliża
się zima i Angus jest zmuszony opuścić wyspę, by podjąć pracę. Sarah czuje się odizolowana, a Kirstie (a może to Lydia) staje się coraz bardziej niespokojna. Gdy potężny sztorm odcina od świata Sarę i jej córeczkę, zmuszone są stawić czoła temu, co naprawdę wydarzyło się tamtego feralnego dnia.
Zobacz pełny opisOdpowiedzialność: | S.K. Tremayne ; przełożył Robert Kędzierski. |
Hasła: | Powieść angielska - 21 w. |
Adres wydawniczy: | Warszawa : Wydawnictwo Czarna Owca, 2015. |
Opis fizyczny: | 330, [2] s. ; 21 cm. |
Uwagi: | Na okł.: Thriller psychologiczny. Na książce wyłącznie pseud. aut. |
Twórcy: | Kędzierski, Robert. Tł. Tremayne, S. K. |
Skocz do: | Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki |
Dodaj recenzje, komentarz |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)
Filia nr 1
ul. Karczówkowska 20
Sygnatura: 821.111-3
Numer inw.: 54865
Pozycja wypożyczona
do dnia: 2025-01-29
Filia nr 2
ul. Krzemionkowa 1
Filia nr 3
ul. Jagiellońska 36
Filia nr 8
os. Barwinek 31
Filia nr 9
ul. Okrzei 9
Filia nr 10
ul. M. Konopnickiej 5
Filia nr 12
ul. Zagórska 60
Komentarze (2)
opalka
Posty: 251
Wysłany: 2016-04-22 11:49:42
W tej książce dostrzegam przede wszystkim utalentowanego autora, doskonale prowadzącego wszystkie wątki i po mistrzowsku konstruującego postacie, których zarówno fizyczność, jak i psychikę namacalnie odczuwamy.
„ Bliźnięta z lodu” aż duszą czytelnika gęstą atmosferą niepewności, zagadkowości i wsz garniającego poczucia winy, wsysającego jak wir wszelkie inne uczucia. Mamy też inne elementy, bez których dobry lub nawet bardzo dobry thriller nie może się obejść – poranionych ludzi, ich tragiczną przeszłość, kruche, zdezorientowane dziecko oraz wisienkę na torcie: samotną, przejętą zimowym chłodem wyspę, pozostającą w izolacji od stałego lądu oraz stojący na niej samotny, stary dom, w którym czas się zatrzymał.
Osobiście przychodzi mi do głowy tylko jeden autor, który pisze książki w ten sposób. Jest nim Stephen King. I niech to odniesienie będzie rekomendacją dla „ Bliźniąt z lodu” .
Mapciu
Posty: 230
Wysłany: 2019-06-24 16:06:10
Jeden z lepszych thillerów jaki czytałam, mroczny i przepełniony nagłymi zwrotami tempa i kierunku akcji. Wciąga od pierwszej do ostatniej strony, po prostu nie można się oderwać.