Mroczny zakątek
Tyt. oryg.: "The dark places, ".
Libby Day była małą dziewczynką, gdy zamordowano jej matkę i dwie starsze siostry. To jej zeznania doprowadziły do skazania jej piętnastoletniego brata Bena na dożywocie. Dziś, po dwudziestu pięciu latach, Ben nadal siedzi w więzieniu, a Libby desperacko potrzebuje pieniędzy. Kiedy więc członkowie Klubu Zbrodni, stowarzyszenia, które fascynuje się tajemniczymi zabójstwami uznają, że Ben został
niesłusznie skazany i proponują jej pieniądze w zamian za pomoc w jego uwolnieniu, Libby nie może się nie zgodzić. Musi poradzić sobie z demonami przeszłości, ocenić, co naprawdę pamięta z tamtej nocy, a co wmówiono jej w trakcie śledztwa i wreszcie poznać prawdę o swojej rodzinie. Czy brutalnego morderstwa dopuścił się brat, posądzany o satanizm? Czy śledczy popełnili błąd?
Zobacz pełny opisOdpowiedzialność: | Gillian Flynn ; tłumaczył [z angielskiego] Mateusz Borowski. |
Hasła: | Powieść amerykańska - 21 w. |
Adres wydawniczy: | Kraków : Społeczny Instytut Wydawniczy Znak, 2014. |
Opis fizyczny: | 509, [1] s. ; 21 cm. |
Skocz do: | Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki |
Dodaj recenzje, komentarz |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)
opalka
Posty: 251
Wysłany: 2015-11-17 14:34:21
Świetny thriller psychologiczny, w którym harmonijnie współgrają wszystkie elementy powieści grozy: doskonale nakreślone postacie, idealnie skrojone portrety psychologiczne, mroczny klimat i próba wyjaśnienia zbrodni sprzed lat. Tak pokrótce można opisać moje wrażenia po przeczytaniu książki „ Mroczny zakątek” Gillian Flynn. Jest to druga powieść tej autorki, jaką przeczytałam i w obu odnalazłam ten sam duszny, posępny nastrój oraz grozę, nieustannie towarzyszącą bohaterom. Główna bohaterka – Libbi jest kobietą po trzydziestce, pogrążoną w głębokiej depresji, która odbiera jej chęć do życia i wszelkiego działania, począwszy od sfery prywatnej i zawodowej, a skończywszy na najprostszych czynnościach, takich jak zakupy czy sprzątanie. Jeśli emocje, jakie odczuwamy w stosunku do bohaterów są miarą ich „ prawdziwości” , to postać Libby została wykreowana tak dobrze i wiarygodnie, że z miejsca chciałoby się jej przyłożyć, albo chociaż nią mocno potrząsnąć. Podobnie jest z całą powieścią – trzy przeplatające się wątki, dotyczące trzech głównych postaci koszmaru, jaki rozegrał się w rodzinie ubogich farmerów przesycone są atmosferą niepokoju i niepewności. Od początku wiemy kto zginął i kto siedzi za to w więzieniu. Nie wiemy tylko jednego – czy winny został słusznie skazany. I właśnie tego wraz z Libby i jej towarzyszem z Klubu Kryminalnych Ciekawostek będziemy próbowali się dowiedzieć. Polecam.