Pan pójdzie z nami... T. 2
Owszem, bywały jeszcze dni, kiedy jechali razem gdzieś nad jezioro albo na wycieczkę, ale wspólnych letnich wakacji czy zimowych ferii Lucyna już nie pamiętała. Latem, jeżeli dzieci nie spędzały czasu u dziadków, Piotr zabierał je gdzieś na tydzień lub dwa. Zimą natomiast Lucyna wyjeżdżała z nimi w góry. Piotr tłumaczył się zawsze, że narty go nie interesują. Odwoził więc ich do
Karpacza lub Wisły i wracał do Szczecina. "Czy tak powinno wyglądać małżeństwo? Rodzina? - zastanawiała się. Kiedy Piotr wstępował do policji, bała się tego, o czym opowiadały jej koleżanki i znajome. Że Piotr wpadnie w alkohol, że będzie miał skoki w bok. Nic takiego nie nastąpiło na szczęście. Ale czy to, kim dla siebie stali, nie było jeszcze gorsze?
Zobacz pełny opisOdpowiedzialność: | Piotr Rosa. |
Hasła: | Powieść polska - 21 w. |
Adres wydawniczy: | [Szczecin] : CKH Wydawnictwo, [2011]. |
Opis fizyczny: | 444 s. ; 20 cm. |
Uwagi: | Miejsce wyd. wg bazy ISBN. |
Powiązane zestawienia: | |
Skocz do: | Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki |
Dodaj recenzje, komentarz | |
Inne pozycje z serii |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)
Dodaj komentarz do pozycji:
Serie (cykl) Pan pójdzie z nami należy czytać w określonej kolejności:
Pan pójdzie z nami... T. 1Kiedy Piotr postanowił zostać policjantem, zaskoczył tym wszystkich. Miał 30 lat, wykształcenie w dziedzinie transportu morskiego, kilka lat pracy w zupełnie innym zawodzie, rodzinę na dodatek. Co mu przyszło do głowy? Czy zrealizuje w tym zawodzie swoje marzenia? Czy potrafi połączyć zaangażowanie w pracę z życiem rodzinnym? Na te [...] |
Pan pójdzie z nami... T. 2Owszem, bywały jeszcze dni, kiedy jechali razem gdzieś nad jezioro albo na wycieczkę, ale wspólnych letnich wakacji czy zimowych ferii Lucyna już nie pamiętała. Latem, jeżeli dzieci nie spędzały czasu u dziadków, Piotr zabierał je gdzieś na tydzień lub dwa. Zimą natomiast Lucyna wyjeżdżała z nimi w góry. Piotr tłumaczył się [...] |