Miejska Biblioteka Publiczna

im. Jerzego Pilcha w Kielcach

book
bookbook

Zemsta Koszmarnego Karolka

Tyt. oryg.: "Horrid Henry`s revenge ".

Autor: Simon, Francesca.




Koszmarny Karolek ma głowę pełną koszmarnych pomysłów, które pomagają mu zrealizować jego koleżanki i koledzy z klasy: Wredna Wandzia, Bezwzględny Bolo, Chciwy Henio i Muskularny Miecio. Wszystko psuje młodszy brat Karolka - Doskonały Damianek. Czy chcielibyście dowiedzieć się:- jak schwytać prawdziwego elfa- jak doprowadzić do ostateczności szefa taty - jak pokonać demona szkolnej

stołówkiJeśli tak, to sięgnijcie do cyklu książeczek o przygodach Koszmarnego Karolka, okropnego synka rodziców, którzy pragną uczynić z niego grzecznego chłopca i nie zawsze im się to udaje... KLAP!- Ałaaaaaaaaaa!KLAP! KLAP! SZCZYP!- Mamusiuuuuuuuuu! - krzyczał Damianek. - Karolek mnie bije!- Wcale nie!- Wcale tak! I jeszcze mnie uszczypał!- Karol, zachowujesz się koszmarnie - powiedziała mama.- Ale to Damian zaczął! - wrzeszczał Karolek.- Wcale nie! - płakał Damianek. - To Karolek!Koszmarny Karolek wbił wzrok w Doskonałego Damianka.Doskonały Damianek wbił wzrok w Koszmarnego Karolka.Mama wróciła do pisania listów.Koszmarny Karolek rzucił się na Damianka i szarpnął go za włosy. Był atakującą kobrą, która wpuszcza jad w szyję ofiary.- Auuuuuuuuuuuu! - wrzeszczał Damianek.- Karol, marsz do swego pokoju! - krzyknął tata. - Na dziś już wyczerpałeś swój repertuar!- No to ekstra! - wrzasnął Karolek. - Damianku, policzymy się - wychrypiał, udając się na górę i z całej siły trzaskając za sobą drzwiami. To było okropnie niesprawiedliwe! Damianek nigdy przenigdy nie był wysyłany do swego pokoju. Karolek był tam wysyłany tak często, że praktycznie spędzał w nim całe swoje życie. Karolek powinien przestać oddychać, żeby Damianek nie miał powodów do ciągłego wrabiania go w kłopoty. - Mamusiu! Karolek rozrzuca groszek po podłodze!- Tatusiu! Karolek podkrada słodycze!- Mamusiu! Karolek je chipsy na nowej kanapie!- Tatusiu! Karolek bawi się telefonem!Karolek miał po prostu dosyć. Był ciężko chory od przebywania w towarzystwie tego obleśnie grzecznego, obrzydliwie lizusowatego, przypominającego ropuchę dzidziusia. Ale co mógłby ewentualnie zrobić z Damiankiem Może spróbować jeszcze raz sprzedać go Wrednej Wandzi jako niewolnika, ale ona na pewno nie zechce kupić go po raz drugi. Gdyby tylko umiał skutecznie rzucać zaklęcia, mógłby zamienić Damianka w ropuchę albo żuka, albo robaka! To byłby czad! Od każdego, kto chciałby popatrzeć na jego braciszka-robaka, pobierałby 10 pensów. A jeśli Damianek-robak spróbowałby wypełznąć z klatki, skończyłby jako przynęta na ryby. Koszmarny Karolek uśmiechnął się. Następnie głęboko westchnął. Prawda była taka, że był skazany na Damianka. Ale jeśli nie mógł sprzedać Damianka ani zmienić go w robaka, m ó g ł przynajmniej przysporzyć mu kłopotów. Niestety, łatwiej taką rzecz powiedzieć, niż wprowadzić w czyn. Damianek zawsze postępował nienagannie. Również, nie wiadomo dlaczego, nie ufał Karolkowi. Jedynym sposobem, aby Damianek wpadł w tarapaty, był podstęp. I żeby mu to miało zająć cały rok, Koszmarny Karolek poprzysiągł sobie, że wymyśli odpowiedni sposób na Damianka. Sposób, aby Damianek wpadł w kłopoty. WIELKIE kłopoty. Takie, że w porównaniu z nimi zamiana w robaka była niewinną igraszką.- Odwdzięczę ci się, Damianku - warknął Karolek, ściskając swego misia imieniem Rambo. - Zostanę pomszczony na wieki! - Co robisz, Karolku - spytał Damianek. - Nic - powiedział Koszmarny Karolek. Na chwilę przestał myszkować w ogrodzie wokół starej jabłoni i stanął nieruchomo. - Przecież coś robisz, widzę to - powiedział Damianek. - Cokolwiek robię, nie twój interes, skarżypyto - powiedział Karolek. - Czy może czegoś szukasz - spytał Damianek. Bacznie spoglądał na pień drzewa. - Niczego tu nie widzę.- Może, może - powiedział Karolek. - Ale i tak ci nie powiem. Nie potrafisz dochować tajemnicy. - Właśnie, że potrafię - stwierdził Damianek. - Przede wszystkim jesteś za młody - powiedział Karolek.- Wcale nie - odparł Damianek. - Jestem dużym chłopcem. Mama zawsze tak mówi. - Niestety - powiedział Koszmarny Karolek. - A teraz idź sobie i zostaw mnie w spokoju. Mam coś bardzo ważnego do zrobienia. Damianek odszedł kilka kroków, następnie odwrócił się i zamarł bez ruchu, obserwując Karolka. Koszmarny Karolek dalej kręcił się wokół drzewa, bacznie wpatrując się w trawę. Nagle gwizdnął i padł na kolana. - Co tam masz - spytał odważnie Damianek. - Może skarb- Lepiej niż skarb - odpowiedział Koszmarny Karolek. Podniósł coś z ziemi i schował w ręce. - Pokaż, co tam masz - prosił Damianek. - Proszę, bardzo cię proszę!Koszmarny Karolek zastanowił się przez chwilę. - Czy jeżeli, j e ż e l i coś ci powiem, to przysięgasz na Purpurową Dłoń, że nic nikomu nie powiesz - Przysięgam - odparł Damianek. - Nawet jeśli będziesz torturowany przez Obcych- NIKOMU NIC NIE POWIEM! - wychrypiał Damianek. Karolek położył palec na ustach i cichutko, krok za krokiem udał się do swojego fortu. Damianek szedł za nim. - Nie chcę, aby wiedziały, że ci powiedziałem - wyszeptał, kiedy ukryli się już w gałęziach. - W przeciwnym razie znikną. - Kto- Elfy - powiedział Karolek. - Elfy - pisnął Damianek. - Naprawdę zobaczyłeś...- Psst - syknął Karolek. - Uciekną, jeśli powiesz komukolwiek.- Nigdy! - powiedział Doskonały Damianek. - Słowo. Ojejku, elfy i to w naszym ogrodzie. Karolku! Elfy! Pani w szkole...- NIE! - wrzasnął Karolek. - Nie możesz nikomu o tym powiedzieć. Szczególnie dorosłym. Elfy nie cierpią dorosłych, szczególnie ich ohydnego zapachu, są uczulone. Damianek przytknął dłoń do ust. - Przepraszam, Karolku - powiedział. Karolek otworzył zaciśniętą do tej pory dłoń. Cała była pokryta złotym proszkiem. - Pył elfów - powiedział Koszmarny Karolek. - Wygląda jak złota farbka - zauważył Doskonały Damianek.- Oczywiście, że tak wygląda - powiedział Koszmarny Karolek. - A ty myślisz, że z czego się robi złotą farbkę- Jejku - powiedział Damianek. - Nie wiedziałem, że farbkę otrzymuje się z elfów. - No to teraz już wiesz - powiedział Karolek. - Karolku, czy pozwolisz mi je zobaczyć - spytał Damianek. - Tak cię proszę!- One wychodzą tańczyć tylko wtedy, gdy jest już bardzo ciemno - powiedział Koszmarny Karolek. - Już po moim zaśnięciu - spytał Damianek. - Jasne - powiedział Koszmarny Karolek. - Godziną elfów jest północ. - Ojejku - powiedział Damianek. Jego buzia bardzo posmutniała. - Mówiłem ci, że jesteś za młody - przypomniał Karolek. - Zaczekaj - powiedział Doskonały Damianek. - Jeśli one pokazują się tylko o północy, to jak t o b i e udało się je zobaczyć- Ja wykradłem się w nocy z domu i schowałem w gałęziach jabłoni - oznajmił Koszmarny Karolek. - To jedyny sposób. - Ach - powiedział Doskonały Damianek. - Hmm - dodał Doskonały Damianek. - Uuch - stwierdził Doskonały Damianek.

Zobacz pełny opis
Odpowiedzialność:Francesca Simon ; il. Tony Ross ; tł. Maria Makuch.
Hasła:Opowiadanie dziecięce amerykańskie - 21 w.
Adres wydawniczy:Kraków : "Znak", 2002.
Opis fizyczny:85, [1] s. : il. ; 20 cm.
Uwagi:Tyt. oryg.: "Horrid Henry`s revenge" 2001.
Powiązane zestawienia:
Skocz do:Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki
Dodaj recenzje, komentarz
Inne pozycje z serii

Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):

(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)

Filia nr 8
os. Barwinek 31

Sygnatura: II/Prz
Numer inw.: 53392
Dostępność: można wypożyczyć na 30 dni

schowek

Filia nr 13
ul. Naruszewicza 25

Sygnatura: II/Op
Numer inw.: 9046
Pozycja wypożyczona

Wypożyczona przez: 065371
do dnia: 2024-05-13
schowekrezerwuj
więcejrezerwuj


Inne wydania tej pozycji w zbiorach biblioteki:

book



Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki:

bookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbook



Nowości z działu O szkole, szkolnych przyjaźniach, szkolnych problemach:

bookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbook


Dodaj komentarz do pozycji:

Swoją opinię można wyrazić po uprzednim zalogowaniu.





Serie (cykl) Koszmarny Karolek można czytać w dowolnym porządku:

book
Koszmarny Karolek

Tyt. oryg. : "Horrid Henry".

book
Koszmarny Karolek i tajny klub

Tyt. oryg.: "Horrid Henry and the secret club ".

book
Koszmarny Karolek i Zębowa Wróżka

Tyt. oryg. : "Horrid Henry tricks the tooth fairy".

book
Koszmarny Karolek i wszy

Tyt. oryg.: "Horrid Henry`s nits ".

book
Koszmarny Karolek i nawiedzony dom

Tyt. oryg.: "Horrid Henry`s haunted house".

book
Koszmarny Karolek i wielka forsa

Tyt. oryg. : "Horrid Henry gets rich quick".

book
Koszmarny Karolek i klątwa mumii

Tyt. oryg. : "Horrid Henry and the mummy`s curse".

book
Zemsta Koszmarnego Karolka

Tyt. oryg.: "Horrid Henry`s revenge ".

book
Koszmarny Karolek i cuchnąca bomba

Tyt. oryg. : "Horrid Henry`s stinkbomb".

book
Koszmarny Karolek i nieznośna niania

Tyt. oryg. : "Horrid Henry and the bogey babysitter".

book
Koszmarny Karolek i wstrętne gacie

Tyt. oryg. : "Horrid Henry`s Underpants".

book
Koszmarny Karolek i wizyta królowej

Tyt. oryg. : "Horrid Henry meets the queen".

book
Koszmarny Karolek. Koszmarny komplecik

Tyt. oryg.: "Helping of Horrid Henry ".

book
Koszmarny Karolek : potrójna paskudna porcja

Tyt. oryg.: "Triple treat of Horrid Henry ".

book
Koszmarny Karolek. Zabójczy zbiorek

Tyt. oryg.: "Handful of Horrid Henry ".

book
Koszmarny Karolek. Dożarte żarty

Tyt. oryg. : "Horrid Henry`s joke book".

book
Koszmarny Karolek i megabombowa machina czasowa

Tyt. oryg.: "Horrid Henry and the mega-mean time machine ".

book
Koszmarna księga Koszmarnego Karolka

Tyt. oryg.: "Horrid Henry`s joke book ".

book
Koszmarny Karolek i bestia boiska

Tyt. oryg.: "Horrid Henry and the football friend ".

book
Koszmarny Karolek. Jeszcze bardziej dożarte żarty

Tyt. oryg.: "Horrid Henry`s jolly joke book".

book
Koszmarny Karolek i podstępne postępki

Tyt. oryg.: "Horrid Henry and wicked ways ".

book
Koszmarny Karolek i straszliwy śniegowy potwór

Tyt. oryg.: "Horrid Henry and the abominable snowman".

book
Koszmarny Karolek i wigilijne figle

Tyt. oryg.: "Horrid Henry`s Christmas Cracker".

book
Koszmarny Karolek. Drakońska dawka

Tyt. oryg.: "Giant slice of Horrid Henry ".

book
Koszmarny Karolek i złowrodzy wrogowie

Tyt. oryg.: "Horrid Henry`s evil enemies ".

book
Koszmarny Karolek. Szatańskie sztuczki

Tyt. oryg.: "Hat trick of Horrid Henry ".

book
Koszmarny Karolek i napad na bank

Tyt. oryg.: "Horrid Henry robs the bank".

book
Nie bądź koszmarny, Karolku

Tyt. oryg.: "Don`t be horrid, Henry ".

book
Koszmarny Karolek rządzi porządnie

Tyt. oryg.: "Horrid Henry`s rules the world".

book
Koszmarny Karolek. Arcydożarte żarty

Tyt. oryg.: "Horrid Henry`s mighty joke book".

book
Koszmarny Karolek niepokoi nieboszczyka

Tyt. oryg.: "Horrid Henry Wakes the Dead".

book
Koszmarny Karolek w samochodzie

Tyt. oryg.: "Horrid Henry`s Car Journey - early reader".

book
Koszmarny Karolek i prześwietne święta

book
Koszmarny Karolek. Postrach strachliwych

Tyt. oryg.: "Horrid Henry`s house of horrors ".

book
Koszmarny Karolek i koncert Szczurów

book
Koszmarny Karolek gnębi dogłębnie

Tyt. oryg.: "Horrid Henry`deeds".

book
Koszmarny Karolek i wampirozombi

Tyt. oryg.: "Horrid Henry and the Zombie Vampire".

book
Koszmarny Karolek czyta książkę

Tyt. oryg.: "Horrid Henry reads a book".

book
Koszmarny Karolek i kino grozy

Tyt. oryg.: "Horrid Henry`s monster movie".

book
Koszmarny Karolek i szef wszech czasów

Tyt. oryg.: "Horrid Henry shows who` boss".