Umarły cmentarz : wstęp do studiów nad wyjaśnieniem przyczyn i przebiegu morderstwa na Żydach w Kielcach dnia 4 lipca 1946 roku
Nadszedł ów dzień 4 lipca, który - gdyby istniały maszyny niesłusznie nazywane myślącymi - zostałby przez nie wybrany na dzień pogromu. Zbrodniarze radzieccy w Norymberdze oskarżali o zbrodnię, której sami dokonali, tylko dlatego, że zwyciężyli w wojnie. Pogrom kielecki miał przekonać opinię publiczną, ale także rządy wolnych krajów, że zwycięstwo radzieckie i okupacja Wschodniej Europy
ma głębokie uzasadnienie, a pozostawienie Polski jako państwa niepodległego, a co gorsze - pozwolenie, by wróciła armia polska z Zachodu, doprowadziłoby do odrodzenia nazizmu w Niemczech i Polsce. Oblicze Polaków zostało po 4 lipca dokładnie odmalowane, a obraz ten zachowany jest do dziś i co pewien czas przypominany światu. Głównym argumentem znoszącym jakąkolwiek wartość procesu jako aktu prawnego oraz zapadłych na nim wyroków jest fakt, że ani jedna osoba skazana w tym procesie nie była winna mordowania Żydów na ulicy Planty (.). Ani jedna z osób oblegających dom, ostrzeliwujących go z zewnątrz, ani też z osób, które wdarły się do środka, nie została postawiona przed sądem.
Zobacz pełny opisOdpowiedzialność: | Krzysztof Kąkolewski ; współpraca przy ankiecie Joanna Kąkolewska. |
Hasła: | Antysemityzm - Polska Pogrom 1946 r. kielecki Żydzi - Polska Polska - 20 w. Opracowanie |
Adres wydawniczy: | Warszawa : "von borowiecky", 2004. |
Opis fizyczny: | 249 s. : faks. ; 21 cm. |
Uwagi: | Bibliogr. s. 246-247. |
Forma gatunek: | Książki. Literatura faktu, eseje, publicystyka. |
Twórcy: | Kąkolewska, Joanna. Opracowanie |
Skocz do: | Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki |
Dodaj recenzje, komentarz |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)