Ławka 102
"Ławka sto dwa "
Tyt. oryg.: "Un peu plus loin sur la droit, ".
Trochę znudzony, siedział na ławce przy Skarpie i wpatrywał się w okno mieszkania tego antypatycznego gnojka, synalka deputowanego. Kehlweiler, powszechnie zwany Niemcem, prowadził śledztwo już od pewnego czasu. Tego dnia zauważył na żywopłocie dziwną, białawą rzecz...Z powodu tego odłamka ludzkiej kości - bo była to ludzka kość - wpadł w obsesję i zarzucił paryskie śledztwo.
Jego tropem wyruszył do Port-Nicolas, zagubionej wioski na krańcach Bretanii.
Godzinami przesiadywał w kafejce. Z zasnutej dymem papierosów sali starego baru, zerkał na ulicę, nasłuchiwał, popijał piwo, poznając coraz to nowe twarze, i nieugięty, w deszczu i błocie, przemierzał wiejskie drogi wraz ze swym młodym asystentem, Markiem Vandooslerem, znawcą dziejów średniowiecza, którego poznaliśmy, czytając powieść I wstali z martwych...Kto jest mordercą?
Subtelna ironia, z jaką Fred Vargas traktuje swoich bohaterów, a bohaterowie siebie nawzajem, a także fabuła, która jak w dobrych, klasycznych kryminałach przypomina ogród o rozwidlających się ścieżkach, sprawiają, że Ławkę 102 czyta się z wielką frajdą.
[Łukasz Książyk, Przekrój]
Odpowiedzialność: | Fred Vargas ; przeł. Krystyna Szeżyńska-Maćkowiak. |
Hasła: | Powieść francuska - 20 w. |
Adres wydawniczy: | Warszawa : Prószyński i S-ka, [2004]. |
Opis fizyczny: | 275, [1] s. ; 19 cm. |
Uwagi: | Na książce pseud. aut. |
Skocz do: | Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki |
Dodaj recenzje, komentarz |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)