Puc, Bursztyn i goście
Dzień zapowiadał się wcale niewesoło.Przede wszystkim było pranie. I to nawet wielkie pranie! Z korytarzyka przy kuchni buchała na podwórze para i zapach mydlin. Już to jedno może przyprawić każdego psa o mdłości. Ale nic dosyć na tym. Najgorsze było to, że kiedy Katarzyna stała przy balii, broń Boże było pokazać się jej na oczy. O byle drobiazg zaraz gwałt, awantura, wymysły. Ba, i mokrą bielizną można było jak nic oberwać po grzbiecie. Na podwórzu też nic działo się nic ciekawego. Nie było na czym oka zawiesić.
Odpowiedzialność: | Jan Grabowski ; il. Konstanty Sopoćko. |
Seria: | Lektura Szkolna : klasa 2 |
Adres wydawniczy: | Warszawa : "Nasza Księgarnia", 1995. |
Opis fizyczny: | 95, [1] s. : il. kolor. ; 24 cm. |
Skocz do: | Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki |
Dodaj recenzje, komentarz |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)