Ja, Fronczewski : Piotr Fronczewski w rozmowie z Marcinem Mastalerzem.
"Piotr Fronczewski w rozmowie z Marcinem Mastalerzem "
Seria: | Znak Litera Nova |
Hasła: | Fronczewski, Piotr (1946- ) Aktorzy polscy - od 1944 r. Teatr polski - historia - od 1944 r. Film polski - historia - od 1944 r. Wywiad dziennikarski |
Adres wydawniczy: | Kraków : Społeczny Instytut Wydawniczy Znak, 2015. |
Opis fizyczny: | 362, [3] s., [16] s. tabl. : il. (w tym kolor.) ; 22 cm. |
Uwagi: | Filmogr., dyskogr., s. 349-360. |
Forma gatunek: | Książki. |
Twórcy: | Mastalerz, Marcin. (1969- ) |
Skocz do: | Dodaj recenzje, komentarz |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)
Filia nr 1
ul. Karczówkowska 20
Filia nr 2
ul. Krzemionkowa 1
Filia nr 3
ul. Jagiellońska 36
Filia nr 5
ul. Warszawska 147
Filia nr 9
ul. Okrzei 9
Filia nr 10
ul. M. Konopnickiej 5
Sygnatura: 791.071
Numer inw.: 52349
Pozycja wypożyczona
Wypożyczona przez: 036842
do dnia: 2024-06-15
do dnia: 2024-06-15
więcejrezerwuj
Filia nr 12
ul. Zagórska 60
Bezunia
Posty: 236
Wysłany: 2016-04-03 14:40:23
„ Zabij mnie pan, panie Marcinie... nie pamiętam ” to zdanie dość często się przewija w tej książce.
Fantastycznie się czytało...
Pan Piotr... niezwykła... skromna... mądra osoba... i ten wspaniały głos, który słyszałam w głowie przez cały czas czytania książki.
Co najbardziej mnie ujęło?
Proszę zwróćcie uwagę czytając tę książkę, że wspominając dawnych kolegów, przyjaciół używa zdrobnionych imion: Krzyś, Maciuś, Basia... To naprawdę niezwykłe, że dojrzały facet ( blisko 70 lat ) wyraża się w ten sposób. To niezwykły hołd pamięci dla przyjaciół z lat dziecinnych i młodości.
Opowiadając historie o aktorach i aktorkach z tamtych lat również zachowuje klasę.
Mówi o swoim mentorze z wyrazami największego szacunku... Bo Gustaw Holoubek był nie tylko mistrzem dla Piotra Fronczewskiego, ale też przyjacielem.
Mówi o swojej Mamie z miłością i nie wstydzi się tego. Mówi o swoich Córkach, o ich osiągnięciach i słychać w jego głosie dumę.
Mówi o swojej Żonie... która jest jego połówką ( wobec której kiedyś zawinił ) a ona wciąż przy nim trwa.
Jego filmografia jest niezwykle płodna... spis wszystkiego w czym grał robi wrażenie.
Z tego wszystkiego wyłania nam się obraz człowieka niezwykle pełnego uczuć, a także skromnego i ... nie, nie, nie powiem więcej, bo ile ludzi, tyle opinii.
Jeszcze tylko jedno:
Mój ukochany PAN KLEKS... Mała niespodzianka dla wielbicieli tej roli. A co by było gdyby tę rolę dostał ktoś inny? Wyobrażacie to sobie?... Ja już wiem... ale nie powiem. A czy sobie wyobrażam tę osobę jako Pana Kleksa zamiast pan Piotra - tak – TĘ osobę akurat potrafiłabym sobie wyobrazić.
POLECAM.