Pewnej grudniowej nocy 1942 roku na jednym z pól Cambridgeshire wylądował nazistowski spadochroniarz. Nazywał się Eddie Chapman i miał za zadanie sabotować wojenny wysiłek Brytyjczyków. Szybko jednak został agentem Zigzagiem, tajną bronią Wydziału Piątego. Elegancki, ale o wątpliwej reputacji, odważny, ale nieprzewidywalny. Był zdrajcą i bohaterem, złoczyńcą i człowiekiem sumienia. Gdzie kończył się jeden Chapman, a zaczynał drugi, nie wiedział ani on sam, ani jego liczne miłości czy przełożeni.
Ben Macintyre splata ze sobą diariusze, listy, wspomnienia i wyciągi z najtajniejszych akt Wydziału Piątego, aby stworzyć barwną opowieść o najsławniejszym angielskim podwójnym agencie.
UWAGI:
Tyt. oryg.: "Agent Zigzag : the true wartime story of Eddie Chapman - lover, traitor, hero, spy" 2007. Bibliogr. s. 360-362. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Najważniejsze dla niej jest - życie, spotkanie z drugim człowiekiem. No i poczucie humoru.
Twierdzi, że w miłości - trzeba się jeszcze...lubić.
A najpiękniejszym słowem po słowie kochać jest słowo - pomagać.
Na scenie czy w filmie - skraca niepotrzebne, przegadane dialogi, ucieka przed sieczką myślową i znaczeniową.
Nie akceptuję - publicznego epatowania swoimi problemami, bólem czy stratą najbliższych. To jej i tylko jej, ale zgodziła się uchylić drzwi do swojego świata i wpuścić tam Grzegorza Ćwiertniewicza.
Powstała szczera i pasjonująca rozmowa o życiu i grze, pełna codzienności i... niecodzienności z amantką z pieprzem - jak nazwał ją jeden z wybitnych reżyserów filmowych.
UWAGI:
Na stronie tytułowej i okładce: Prószyński i S-ka. Oznaczenia odpowiedzialności: Grażyna Barszczewska w rozmowie z Grzegorzem Ćwiertniewiczem.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Atomowy szpieg. Ryszard Kukliński i wojna wywiadów nie jest kolejnym głosem w jałowej i trwającej bez końca dyskusji pod hasłem "bohater czy zdrajca". Choć autor z sympatią spogląda na postać i działalność "Jacka Stronga", to jego książka jest przede wszystkim próbą rzetelnego przybliżenia szpiegowskiego rzemiosła, jakim posługiwał się Kukliński.
W oparciu o nieznane i niepublikowane dokumenty z archiwów tajnych służb PRL oraz bogatej literatury z Rosji i Stanów Zjednoczonych, Sławomir Cenckiewicz opisuje szpiegowską działalność Kuklińskiego w szerszej, nigdy nie opisanej perspektywie wojny wywiadów pomiędzy KGB i GRU a CIA.
Czy "Jack Strong" był rzeczywiście wyjątkowym i cennych agentem CIA Co wiedział Dlaczego cieszył się tak wielkim zaufaniem Jaruzelskiego, Kiszczaka i "towarzyszy radzieckich" W jaki sposób ograł stąpającą mu po piętach WSW I jak zdołał uciec z Polski O tej niesamowitej historii przeczytacie w tej książce.
UWAGI:
Bibliografia na stronach 551-569. Indeks. Oznaczenia odpowiedzialności: Sławomir Cenckiewicz.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Odważna, kolorowa, zabawna, rozkochana w życiu i jego różnorodności. KATARZYNA MILLER w niebywale szczerych rozmowach z Danutą Kondratowicz opowiada o swoim barwnym życiu, podejmując tematy, które bliskie są każdej kobiecie: miłość, seks, zdrada, lęk, ból, zazdrość, pieniądze, śmierć, starzenie się. Odpowiada na pytania: Czy można być sobą i kochać siebie w rozmiarze XXL? Jak kochać mężczyzn i być przez nich kochaną? Jak nie wierzyć w czarną godzinę i co zrobić żeby pieniądze nas lubiły? Co zrobić by mieć pożytek ze snów? Jak unieść sukces i przejść przez porażki i straty, zdrady i żałobę? Jak starzeć się z radością i nie bać się śmierci?... i wiele innych.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Jan Englert mówi o sobie, że jest złożony z wielu Englertów. Jest romantyczny i analityczny, niegodziwy i szlachetny, bezwzględny i empatyczny, a jednocześnie pozbawiony - wydawałoby się niezbędnego w wypadku aktorstwa - szaleństwa.
Ponad pięćdziesiąt lat na scenie i piastowanie ważnych funkcji pozwoliło mu poznać dobrze własną naturę, nabrać dystansu do rzeczywistości i z ironią spojrzeć na siebie sprzed lat.
Do tej pory pisali o nim inni. Kamili Dreckiej jako pierwszej udało się nakłonić go do szczerej rozmowy. Jakiego Jana Englerta poznamy z ich dialogu?
UWAGI:
Nazwa pierwszego autora wyróżniona typograficznie. Oznaczenia odpowiedzialności: Jan Englert, Kamila Drecka.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Tajemnica śmierci, zagadka odchodzenia, ciało i dusza...
Magdalena Rigamonti odsłania fizyczność i metafizykę śmierci w rozmowie z jedynym polskim balsamistą, przed którym ludzkie ciało nie ma żadnych tajemnic. Rozmawia o znakach, energii, zdarzeniach niewyjaśnionych i fizjologii człowieka, z którą mierzy się balsamista, przygotowując go do ostatniej drogi.
Na co dzień nie przyjaźnimy się ze śmiercią, nie chcemy oglądać wypadków, chorób, zmarłych... To wszystko zmienia się w chwili, kiedy odchodzą najbliżsi. Wtedy zaczynają się trudne rozmowy i decyzje. Bliscy przychodzą do prosektorium pełni bólu, żalu, w rozpaczy i z poczuciem straty.
A balsamista...? Ma ich zrozumieć, opanować emocje, przyjąć na siebie pierwsze uderzenie. Zapytać, czy mama chciałaby trzymać w rękach książeczkę do nabożeństwa, jakiego koloru ma być szminka, jakie rajstopy, jakie uczesanie.
Czy do balsamisty przychodzą duchy? Podobno nie, bo on robi wszystko tak, jak zmarli by sobie życzyli. Nie boi się z nimi przebywać.
UWAGI:
Na okładce: PWN. Oznaczenia odpowiedzialności: Adam Ragiel, Magdalena Rigamonti.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Człowiek. Kiedy jest człowiek? Tych definicji może być bardzo wiele. Ale ta biologiczna, ten moment, kiedy dochodzi do połączenia się dwóch materiałów genetycznych, dwóch gamet i powstaje nowe, jest nie do podważenia.
Rodzenie naprawdę boli. Jestem w stanie przychylić się do tezy, że poród naturalny ma dużo wspólnego z nabijaniem na pal Azji Tuchajbejowicza. Są kobiety, które warunkują fakt zachodzenia w ciążę od tego, że nie będą musiały rodzić drogami natury. I ja je rozumiem. Mówię: jeżeli pani uważa, że psychicznie nie dojrzała do tego, by podjąć próbę porodu drogami natury, boi się pani tego porodu i chce mieć pani zrobione cięcie, to proszę bardzo. Ma pani prawo decydować o sobie.
Niektórzy po takiej rozmowie rezygnują, idą do kogo innego. To nawet dobrze, bo bez zaufania, zrozumienia nie da rady. Ta para została ze mną. Nawet byłam trochę zdziwiona, bo rozmowa była dość ostra. Taki kubeł zimnej wody na głowę, zwłaszcza dla pana. Teraz zachowują się zupełnie inaczej i razem czekamy na dziecko. Na ten cud narodzin. Może banalnie to zabrzmi, zwłaszcza w ustach położnika, ale dla mnie ciągle to jest cud. [Fragmenty książki]