Nuri i Afra mieszkają w Aleppo. Ich dom pachnie jaśminem, miodem i kardamonem, rozbrzmiewa śmiechem ich Synka Samiego oraz brzęczeniem pszczół w ulach rozstawionych w ogrodzie. Gdy w Syrii wybucha wojna, małżonkowie doświadczają podwójnej tragedii: w eksplozji ginie Sami, a Afra traci wzrok.
Ucieczka nocą z obstawionego przez snajperów Aleppo to zaledwie początek długiej i rozpaczliwej odysei przez zamknięte granice, kolczaste druty, bezduszne procedury i nieuczciwość przemytników. Odysei, która ma zawieźć małżonków do Wielkiej Brytanii, gdzie czeka już na nich kuzyn
Wyruszając w nieznane, obiecują sobie: Kiedyś wrócimy do Aleppo i odbudujemy pasieki, i przywrócimy pszczoły do życia.