Greta przyjeżdża do małego miasteczka, gdzie ma zamieszkać z dawno niewidzianym ojcem i jego nową rodziną. I choć macocha jest chłodna jak zimne ognie, a ojciec rozkojarzony i zagubiony, to już Lilka, siostra przyrodnia dziewczyny, okazuje się prawdziwą wymiataczką smutków. Aha, jest jeszcze Igor. Chłopak inny niż wszyscy, który, tak się dziwnie składa, z powodu Grety trzyma pod poduszką parę tomików wierszy...
Ale o Igora walczy jak lwica Milena - piękna, inteligentna, dobra i wrażliwa koleżanka z klasy... Pytanie tylko, czy Milena naprawdę jest ideałem... i co uczyni z tragiczną tajemnicą Grety. Czy sympatia małego miasteczka wobec "nowej" runie nagle jak domek z kart?