Na tom skladają się trzy krótkie powieści, których akcja toczy się w jednostkach wojskowych i łagrach Kazachstanu w schyłkowym okresie sowieckiego imperium. Bohater Służbowej baśni, przedsiębiorczy kapitan Iwan Chabarow, wpada na pomysł, który pozwala w prosty sposób uporać się z problemem głodu wśród żołnierzy. W oczach wojskowej biurokracji jest to jednak akt samowoli zasługujący na bezlitosną rozprawę.
W Sprawie Matiuszyna śledzimy losy przygłuchego chłopaka, który jako obozowy strażnik ma okazję obserwować zarówno bezdusznych dowódców, jak i poniżanych prostych żołnierzy, bezbronnych wobec narzucanej im pracy ponad siły, głodu, nędzy i alkoholu. Splot okoliczności sprawia, że Matiuszyn dopuszcza się fatalnego czynu.
Karagandyjska tryzna opowiada o niezbyt rozgarniętym Aloszy Chołmogorowie, któremu na zakończenie służby przyjdzie odbyć niezwykłą podróż ze zwłokami pewnego żołnierza i wziąć udział w jeszcze bardziej niezwyklej stypie. Jak łatwo się domyślić, nie są to historie przyjemne, choć sporo w nich czarnego humoru wysokiej próby. Autor operuje prostym, wręcz kolokwialnym językiem - takim, jakim posługują się jego bohaterowie - co dodatkowo wzmacnia posępność obrazu tamtych czasów, z ich grozą i absurdami.