Ponad osiem tysięcy kilometrów, dziewięć milionów kroków, kilkaset tysięcy ukąszeń komarów i mrówek, kilkanaście ugryzień skorpiona, sześć par butów, trzy GPS-y i jeden światowy rekord Guinnessa...
W kwietniu 2008 roku Ed Stafford podjął próbę - jako pierwszy człowiek na świecie - przejścia całej długości Amazonki pieszo. 860 dni później pokonał jedną z najdłuższych rzek świata, docierając do jej ujścia. Jadowite węże, zabójczy klimat, krwiożercze owady, wrogo nastawieni tubylcy, kontuzje, fizyczne i psychiczne wyczerpanie - tak wyglądała jego codzienność podczas wędrówki.